Nie wiem jak dla was ale dla mnie jest polskim Vinnie Jones'em.Jako Flynn w
Battlefield:Bad Company 2 jest genialny.Jeden z lepszych aktorów niestety
niedocenianych.
Hahaha, właśnie wczoraj oglądałam E=mc2 i pomyślałam sobie dokładnie to samo. Dziś wchodzę na stronę gościa z zamiarem założenia tematu pod nazwą "Polski Vinnie Jones", ale coś mnie podkusiło i postanowiłam zerknąć na "dalsze" wątki czy czasem ktoś mnie już nie ubiegł i proszę! ;)
No więc zgadzam się. Ten sam typ bezwzględnego drania, a obaj są świetnymi aktorami. Uwielbiam. Chociaż nie zgadzam się z tym jakoby nie był doceniany. Wydaje mi się, że Zbrojewicz jest raczej lubianym aktorem.
Tzn. Może trochę źle się wyraziłem. Bardziej chodziło mi o to gdyby grał w trochę lepszych filmach. Np. Kac Wawa była mu nie potrzebna. Grał też w wielu dobrych filmach