JEGO ZDJĘCIA SĄ PIĘKNE I PERFEKCYJNE NAWET SZCZEGUŁY ZAWSZE OSTRE I WIDOCZNE JEGO NIESAMOWICIE PIĘKNE ZDJĘCIA W FILMACH "PIANISTA" I "OLIVER TWIST" POWALAJĄ NA KOLANA. ON MA WIELKI TALENT I TO NAJLEPSZY OPERATOR NASZYCH CZASÓW.
SZACUNEK PAWEŁ...
Właśnie przez "Pianistę" mam do niego odrazę. Wszyscy komplementują go za pracę przy nowym filmie Wajdy, więc może mi zrekompensuje wcześniejsze doświadczenia :D
Jego zdjęcia są bardzo dobre. Jednak nie pasują do konwencji filmu. Na przykład w "Katyniu" czy "Pianiście" nie opowiadały historii, a nawet nie zachęcały do oglądania filmu. Podczas seansu miałam wrażenie, że są jakby z innej bajki. To bardzo przeszkadzało. Edelman zaprzecza swoim słowom: "Myślę, że podstawową sprawą w pracy operatora jest to, żeby zdjęcia budowały historię i scenariusz, a nie istniały same dla siebie."
Człowieku, po pierwsze nie błaźnij się, wyzywając nieznanych sobie ludzi. Jeśli masz ochotę podzielić się czymś, to możesz to napisać, byle byś przestrzegał podstawowych norm kulturalnych. Niejednokrotnie spotkałam się z twoją błazeńską wypowiedzią złożoną z kilku obelg. Wyraziłam tylko swoje subiektywne odczucia.
Zupełnie odmiennie odebrałam zdjęcia w "Tataraku" i "Autorze Widmo". Szczególnie te ostatnie wyśmienicie budują nastrój filmu. Klasa.
A czy możesz lepiej uzasadnić swoją opinię, że zdjęcia w "Katyniu" i "Pianiście" nie pasują do konwencji filmu? Nie kpię z twojej wypowiedzi. Chciałbym poznać lepiej opinię, z którą trudno mi się zgodzić.
gónwo prawda byle jaki w pracy nic ciekawego nie pokazuje zwykły rzemieślnik jakich tysiące, zwyczajnie inni nie dostają szansy
Jeżeli Polański i Wajda zatrudniają go do swoich filmów to znaczy, że jest znakomity. A tym geniuszom, którzy go obrażają i uważają, że wiedzą lepiej od wyżej wymienionych reżyserów gratuluję skromności i proponuję aby zgłosili się do Polański i udowodnili mu, że mają rację.